Projektujemy budynek wielorodzinny ( ok. 30 mieszkań ) , Inwestor chce zastosować w budynku rekuperację.
Wypracowaliśmy schemat z indywidualnym nawiewem powietrza przez rekuperator do każdego z mieszkań i jeden kanał wyrzutowy zbiorczy dla wszystkich mieszkań.
Problem pojawił się w przypadku pomieszczeń z aneksem kuchennym .Zgodnie z warunkami technicznymi w przypadku takich pomieszczeń potrzebujemy dwóch kanałów wywiewnych w kuchni ( jeden podłączony do okapu kuchennego , oraz dodatkowy otwór wywiewny ) . Pytanie brzmi , czy można oba te kanały podłączyć bezpośrednio do rekuperatora ? Czy może istnieje jakieś inne rozwiązanie A teraz z innej beczki - skoro nie można podpiąć odciągu kuchennego do rekuperatora , to czy rekuperator jako taki nie może być stosowany w kuchni ? - przecież tłuszcz w powietrzu to sprawa normalna - a w przypadku podpięcia przez odciąg - jest jeszcze szansa , że część tłuszczu zostanie na filtrze odciągu ? Oczywiście można powiedzieć , że podłączamy pochłaniacz bez podłączenia go do kanału , ale ten filtr też w końcu trzeba będzie wymienić .
Czy w instrukcjach od rekuperatorów jest napisane , że nie wolno go stosować w kuchni , a może że tylko w kuchniach w których mamy pochłaniacza ? łuszcz w powietrzu to nie jest normalna sprawa w miekszaniu.
W przypadku pojedynczych mieszkań lub domków jednorodzinnych jest możliwość podłączenia okapu do rekuperatora. Wówczas centrala posiada osobne wejście specjalnie przeznaczone na okap, i takie produkty są wentylacja Warszawa w sprzedaży. Dlaczego osobne wejście? Ponieważ dotyczy to dwóch spraw tłuszczu oraz zapachów.
Czyszczenie centrali nie opiera się tylko na czyszczeniu/wymianie filtra ale i czyszczeniu sekcji odzysku ciepła.
|
nie bylem dawno,ale temat sledze z uwaga.u mnie dziala system grawitacyjny.kolektory wykonalem ze starych grzejnikow panelowych.bojler 220 litrow.uruchomilem to w maju ubieglego roku.w br.wystartowalem 3 marca i naprawde jestem zadowolony,domownicy tez-oczywiscie w glownej mierze to zasluga pogody.sam układ klimatyzacji jest bardzo prosty;bez pompy,bez wezownicy w bojlerze;polecany do domkow letniskowych.mankamentem,o czym pisalem we wczesniejszych postach jest koniecznosc jego oproznoenia na zime.
teraz glowkuje nad kolektorem powietrznym,a raczej kolektorami;tak,aby skrocic okres grzewczy o przynajmniej 2 miesiace.mam na mysli marzec i pazdziernik,gdzie niejednokrotnie trzeba palic w piecu,a wystarczylo by wykorzystac sloneczko aby przez kilka godzin nawialo do srodka cieplego powietrza.o szczegolach nie pisze,ale polecam klimatyzację wystukac w google slowo SolarWall-to kanadyjska firma wyspecializowana w kategorii kolektorow powietrznych-tylko wszystko jest po angielsku,ale obrazki duzo mowia.jesli mozna w kanadzie,gdzie w niektorych rejonach jest naprawde zimno,to tymbardziej trzeba probowac u nas,zwlaszcza,ze koszty takiego ustrojstwa sa niewielkie.jednoczesnie bardzo przepraszam uzytkownikow, jesli uznaja,ze ta czesc mojego postu poswiecona kolektorowi powietrznemu odbiega od tematu,
|